19:18

Gdzie robię zakupy: Zielony Targ w Poznaniu

Od czasu kiedy zmieniłam sposób odżywiania na zdrowszy, w miarę moich możliwości staram się zaopatrywać w ekologiczne owoce i warzywa, a także (sporadycznie) w przygotowywane w tradycyjny sposób produkty takie jak chleb na zakwasie, kiszonki, bądź przetwory bez cukru. Oprócz wspierania polskich rolników, robię w ten sposób wiele dobrego dla swojego ciała oraz środowiska.

 Ekologiczne ziemniaki - 3zł/kg, ekologiczna marchew - 4zł/kg, ekologiczne buraki - 4zł/kg

 Pęczek ekologicznego jarmużu - 5zł, ekologiczna kapusta pekińska - 8zł/kg

Ponieważ mieszkam od kilku lat w dużym mieście, z oczywistych powodów założenie własnych ekologicznych upraw roślin nie wchodzi w grę. Nie mam też nikogo bliskiego od kogo mogłabym nabywać regularnie takie jedzenie... Z tych właśnie powodów jestem zdana na łaskę osób, które wystawiają swoje plony na sprzedaż. Jednym z miejsc, w którym mogę znaleźć ludzi zajmujących się ekologicznym rolnictwem jest Zielony Targ w Poznaniu. W każdą sobotę od samego rana na Placu Bernardyńskim gromadzi się wielu sprzedawców, którzy oferują swoim klientom bardzo szeroki asortyment produktów.

Jabłka - 2zł/kg

Tradycyjne ekologiczne chleby na zakwasie, bez glutenu: jaglany - 12zł, gryczany - 10zł

Na targu można znaleźć mnóstwo sezonowych polskich warzyw oraz owoców, domowe przetwory, pieczywo na zakwasie, a także nabiał oraz wędliny. Ponieważ moja dieta bazuje na roślinach, zwykle  zakupy ograniczam właśnie do nich. Od czasu do czasu zdarza mi się jednak skusić na kawałek naturalnego sera, bądź bochenek tradycyjnego chleba na zakwasie. Co prawda ceny takich produktów są wysokie, ale ich wykonanie wymaga proporcjonalnie więcej czasu i pracy, niż masowa produkcja tych które znajdziecie chociażby w marketach. Różnica w smaku jest naprawdę wyczuwalna! Naturalnie wytwarzane pieczywo zachowuje świeżość nawet po tygodniu, jest w środku wilgotne, ma niski indeks glikemiczny, a także pomaga odbudować korzystną florę bakteryjną układu pokarmowego.

 Połówka ekologicznego chleba - 6zł, tradycyjny kozi ser z bazylią - 8zł


Duże zainteresowanie Zielonym Targiem świadczy o wzrastającej świadomości Polaków, coraz chętniej sięgających po naturalną żywność. Ludzie zaczynają zwracać coraz większą uwagę na to, co ląduje na ich talerzach. Co prawda w kraju wciąż nie ma zbyt wielu takich miejsc, ale mam nadzieję, że z czasem będzie się to zmieniać - w końcu popyt rodzi podaż.



W dzisiejszy grudniowy poranek około godziny dziesiątej wykonałam dla Was za pomocą telefonu kilka fotografii. Jak łatwo zauważyć, mimo że pogoda nie była zbyt przyjemna, targ odwiedziło całkiem sporo osób - zarówno młodych, jak i tych w starszym wieku. Z moich obserwacji wynika, iż większość z nich zaopatruje się tego dnia w zapasy na cały tydzień, przeznaczając na zakupy niekiedy całkiem wysokie kwoty.



W moim przypadku za kilkadzieścia-kilkadziesiąt złotych otrzymuję około 8-10 kg różnorodnych produktów (takich jak np. ziemniaki, włoszczyzna, zielenina, jabłka) z których mogę przygotować całkiem sporo zdrowych posiłków w ciągu kolejnego tygodnia. Gdybym zdecydowała się kupić to samo w zwykłym dyskoncie, zapłaciłabym oczywiście o wiele mniej. Uważam jednak, że na zdrowiu nie warto aż tak oszczędzać - to naprawdę się Wam opłaci :)


2 komentarze:

  1. Cześć.
    Też co tydzień robię tam zakupy! :) Głównie warzywa i owoce. Masz jakiegoś ulubionego sprzedawcę? A co sądzisz o mięsie z tego samochodu? Ja nie jadam mięsa od jakiegoś czasu, ale trochę mnie kusić żeby spróbować mięcho ekologiczne, choćby żeby porównać ze sklepowym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprzedawców jest niewielu, kupuję u różnych. Mięsa nie próbowałam, więc nie jestem w stanie nic doradzić.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz - każda opinia jest dla mnie ważna.